Klimatem zabija na odległość.. Co za opowieść, co za historia,właściwie to brakuje mi słów. Ja się z takim klimatem jeszcze nie spotkałam, niepowtarzalny, ciężko piękny mroczny i toporny jak fioletowy Irys w zapomnianym ogrodzie. Tajemniczy ogród to przy tym wesolutka bajeczka, a każdy horror wypada blado.
Gdyby istniał tylko film, a fabuła była oryginalnym pomysłem scenarzysty, pomyślałabym: świetne! Ale jest jeszcze książka... A jako ekranizacja obraz sprawdza się już troszkę gorzej. Nie chodzi mi o przeinaczanie wydarzeń, bo tego było naprawdę niewiele, ale o sposób przedstawienia całej historii... Potraktowanie "po...
więcej