Rozumiem, że ten temat to pretekst by po raz czterdziesty w tym tygodniu pozachwycać się nad "Ojcem chrzestnym" ?;)

Może mu się ten film nie podoba ,ale myśli ,że jak będzie to w kółko powtarzał to sam siebie przekona.

A mi się wydaje, że ten temat jest po to aby takie błazny jak cattivo i order swój jakże nudny wolny czas mogli poświęcić na kolejne posty pod tematami Eliasa.

Strzał w dziesiątkę,jak na to wpadłeś?

Normalnie, jesteś jednym z tych inteligentów na tym forum, który myśli że jest "fajny" bo uda mu się ośmieszyć innego użytkownika.

Póki co to mistrzem w ośmieszaniu kogoś jest Elias (choć przeważnie z marnym skutkiem, jak widać w podanym niżej temacie).
Poczytaj trochę jego tematy, wtedy wyskakuj z pazurkami na mnie kolego
http://www.filmweb.pl/topic/1235202/Haha.html

Aaa.... więc to jest powodem zachowywania się na poziomie podstawówki/gimnazjum.

nie, powodem jest ograniczenie tegoż użytkownika.
Swe argumentacje zawsze opiera na genialności jednego jedynego "Ojca chrzestnego".
http://www.filmweb.pl/szukaj/forum?q=ojciec&dateRange=ALL&sort=RECENT_MOST_REPLI ES_FACTOR&sortAscending=false&user=1113798&userTopics=true&userReplies=true
http://www.filmweb.pl/szukaj/forum?q=ojca&dateRange=ALL&sort=RECENT_MOST_REPLIES _FACTOR&sortAscending=false&user=1113798&userTopics=true&userReplies=true
Ja swych wypowiedzi w jego kierunku nie nastawiam się na to, mu mu dociąć bądz go urazić, ale otworzyć oczy. Uważa się za guru, którego nie można upomnieć bo "on wie co dobre, a reszta się nie zna". Fakt ma chłopak piętnaście lat, ale do jasnej ***, jak można być do tego stopnia ograniczonym.

http://www.filmweb.pl/szukaj/forum?q=hackman&dateRange=ALL&sort=RECENT_MOST_REPL IES_FACTOR&sortAscending=false&user=1113798&userTopics=true&userReplies=true

wypowiedziach*

No i niech sobie te argumentacje opiera na czym chce. Tak bardzo przejmujesz się tym jego "ograniczeniem"? Nie możesz spać przez to w nocy?

"Ostatnie kuszenie Chrystusa" - ten film powinien wygrać, ale Akademia to małe fjutki...

może i "Ostatnie kuszenie Chrystusa" zasługiwało bardziej na Oscara niż ''Rain man'' ale i tak rok 1988 należał do ''Szklanej pułapki''

1988 - Ostatnie Kuszenie
1994 - Pulp Fiction
1995 - Heat/Kasyno
1999 - Oczy szeroko zamknięte
2000 - Memento

dobre typy, ale zamiast Memento, Gosford Park - rywalizowały na gali w 2002.

Gosford Park te popłuczyny o Regułach gry niby miały Oscara otrzymać, bez przesady

i jeszcze:
1997 - Lost Highway
2001 - Mulholland Drive

Memento rywalizowało rok później, w tym samym co Mulholland Drive, oba filmy zdecydowanie lepsze niż Piękny umysł a w 1995 roku dałbym Oscara Podejrzanym

Biorąc pod uwagę, że to dwa wybitne filmy, to MD powinno dostać Oscara za najlepszy film, a Memento za scenariusz.

zgadzam się, ponadto za reżyserie Lynchowi należał się tez Oscar

Ojca Chrzestnego III? Przecież ten wtórny gniot nawet na nominacje nie zasługiwał