Niezwykła historia dwóch mężczyzn. Z jednej strony Hoffman jako autystyczny geniusz , z
drugiej Cruise jako zapatrzony w siebie egocentryczny karierowicz. Historia jaką
poznajemy wciąga nas z minuty na minutę. W jednej chwili czujemy smutek z drugiej
rozbawienie. Głównym tematem przewodnim jest przemiana jaką obserwujemy patrząc na
brata tytułowego Rain Man'a. Zdecydowanie najlepsza rola Dustina ... śmiem powiedzieć
że przebił nią nawet wcześniejszego Absolwenta w którym pokazał swój kunszt. Ogólne
wrażenia bardzo pozytywne ... jednak ciut rozczarowała końcówka ... bo mimo liczyłem na
happy end. 8/10 gorąco polecam !