Nie wiem jaką ktoś może wadę, nawet wadkę w tym filmie dostrzec...Kreacja Hoffmana genialna, na poziomie De Niro z Łowcy jeleni czy Perkinsa z Psychozy
czy Penna z "I am Sam" ;) Choć ten film oceniam wyżej ,niż film z Pennem.
O ile Penn zagrał tak samo rewelacyjnie co Hoffman, bądź nawet ciut lepiej (hum, źle się wyraziłem, nie tyle co lepiej, o ile miał bardziej wymagającą rolę do zagrania, bo obaj zagrali rewelacyjnie to co było im powierzone), o tyle scenariusz bardziej mnie przekonał w Rain Man'ie ;) Obejrzałbym sobie go jeszcze raz.
pozdrawiam i polecam wszystkim :)
zgadzam sie!
tak mi sie zdaje, ze trzeba byc genialnym aktorem by zagrac tak jak Hoffman albo Penn