Brzmienie tego utworu jest ponadczasowe dzięki doskonałemu doborowi instrumentów, ciekawej linii melodycznej (piosenka wpada w ucho, co nie wpływa źle na jakość utworu), przekonującym sekwencjom gitary basowej itd. Fabuła miała swoje słabe i mocne strony, do atutów należy brak koncentracji na s**, drugs & rock 'n' roll, a zatem brak psychokomercyjnych gierek na niższych uczuciach. Amerykanie zarzucają tej produkcji (emitowanej krótko) podobieństwo do Saturday night fewer.